Jako że dzisiaj pogoda nie sprzyja nam przez Wiktora (mam nadzieję, że wicie o co chodzi) nie mam jak robić zdjęć! :( Ale postanowiłam, że przynajmniej powiem Wam co nie co o Flashu (czyt Fleszu)
Większość z Was ma w swoich aparatach taką funkcję. Może włączać się automatycznie, gdy wykrywa, że zdjęcie może być niewidoczne, ponieważ byłoby za ciemne, ale w niektórych trzeba po prostu włączyć.
oczywiście Flash to plus, ale pamiętajcie, że jeśli będziecie robić sobie zdjęcia w jasnym pomieszczeniu, lub w takim, w którym będzie Cię widać na zdjęciu wyłącz Flash. Nie będzie Ci on potrzebny, Jedynie zrobi tak, że będziesz się świecić lub zrobi na ścianie niepotrzebny cień -.-' Dam Wam zdjęcia, które zrobiłam z użyciem Flashu i bez.
Ten pierwszy jest bez a drugi z Flashem. Jak widzimy dodał nam niepotrzebny cień
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz